Happysad

Em

Polski zespół grający muzykę rockową, dokładniej rock alternatywny, gitarowy. Chociaż wokalista określił muzykę jako rock regresywny.
My nie jesteśmy punk-rockowcami. Nie utożsamiamy się z żadną ideologią - ani punkową, ani punk-rockową. (..) Mieliśmy parę pomysłów na kilka piosenek i od razu zostaliśmy wrzuceni do jakiegoś worka z kapelami, które od 20-stu lat buntują się. Dla nas liczy się głównie muzyka. Ja zawsze mówię, że jesteśmy totalnymi, romantycznymi bezideowcami. (..) Nie jesteśmy jakimś moralizującym tworem i takim, który wyznacza kierunki myślenia. <-- Wokalista Jakub Kawalec w jednym z wywiadów.
Happysad- Taką wodą być
Happysad- Zanim Pójdę
Happysad- Wrócimy tu jeszcze

I'm not hardcore

Ulubione:
- Łydka
- Jeśli nie rozjadą nas czołgi
- Zanim pójdę
- Made in China
- Mów mi dobrze
- Wrócimy tu jeszcze

A tam, nie wiem czy wszystko dobrze napisałam, ale gites ;3
Kiedyś mi się śniło że na apelu śpiewałam Łydkę a 'kolega' mi akompaniował >.<

cornshucker

Nieee, omg, tylko nie oni.
Gdy byłam młoda i piękna, to nawet miałam przypinkę hepisadu, ju noł, ale małą, więc jest szansa, że nikt tego szajsu nie zauważył.
Jak ja mogłam tego słuchać dżizas, że mi uszy nie zwiędły czy cóś.

N.

Helen!

Nie są aż tacy źli, cornshucker. Razz

cornshucker

Są. Okropny głos wokalisty, grafomańskie teksty, a melodie łatwo wpadają w ucho i na nieszczęście nie chcą wypaść.

Catelyn

A ja się przyznam szczerze, że nie słyszałąm żadnej piosenki, o! Chociaż tyle o tym zespole słyszę...

Nomicane

Ja za nimi nie przepadam, dobra, ogólnie polski rock do mnie nie przemawia (chociaż są wyjątki!), Happysad jest taki... Przeciętny, nie ma w nim nic specjalnego, a niektóre utwory są wręcz nudne.

Em

Co do okropnego głosu wokalisty to się całkowicie zgadzam.

Pytalska · Wysłany: Pon 19:36, 26 Mar 2012 Temat postu:

A mnie się głos podoba. Wink

Świetne teksty, chociaż sama muzyka nie za bardzo dla mnie. Ale czasem posłucham.

Krasska

Praktycznie wszystkie utwory lubię. Ich muzyka ma w sobie takie fajne coś. Kiedyś słuchałam na okrągło, teraz już rzadziej. Niektóre tytuły tylko mi się źle kojarzą, ale jakoś to wytrzymuję ;3 Nie wiem która piosenka jest moją ulubioną... ;x

I'm not hardcore

Fakt, ten głos wokalisty jest jakiś... Dziwny. Co nie zmienia faktu, że jest tych parę piosenek, do których nawet często wracam Smile

die_Kreatur

Na rozkręcenie dyskusji:

die_Kreatur

Ponieważ popsułam foruma, wklejam post Cornshucker ze zdublowanego tematu.

cornshucker

Tak myślałam, że już wcześniej coś o nich pisałam. Wciąż nie znoszę, typowy gimbazowy zespół, bo "ja jestem taka deep i słucham tych egzaltowanych/alternatywnych/inne modne słowo zespołów". "Taką wodą być" czy "Mów mi dobrze" może wpada w ucho, ale po którymś przesłuchaniu i wsłuchaniu się w tekst jedyne co można zrobić to facepalm. "Mów mi dobrze, tylko nie mów mi źle" "ksiegę marzeń i słów okutą w obwolutę twoich ramion i nóg"? Seriooooo?
Co do melodii zespół ssie. Ssie bardzo. Moja szkolna schola gra lepiej. Tutaj w opozycji można postawić Comę, która teksty też ma z dupy, ale linia melodyczna i wokalista nawet dają radę.

die_Kreatur