Teledyski

die_Kreatur

Ulubione, wyjątkowo dobre, popularne i te wyjątkowo złe. Linkujcie i komentujcie w najlepsze. Very Happy

Moim zdaniem najlepsze teledyski robi Rammstein (no ale ja psychofanka jestem):
Ich will
Du hast
Sonne
Du riechst so gut'98
Mein Teil
Rosenrot
Amerika
Haifisch
Kocham też teledysk Nightwisha do "The Islander" i The Dresden Dolls do "Coin-Operated Boy".

CarpeDiem

Ja tam nie zwracam większej uwagi na teledyski, chociaż musze przyznać, że czasem fajnie pooglądać taki...
Noo to tyle z mojejstrony ;D

cornshucker

Że R+ ma dobre teledyski to się zgodzę w całej rozciągłosci. Haifisch dażę ogromną miłością z powodu pogrzebu, zdjęcia Hetfielda i sikającej Lady Gagi. Mann gegen Mann też kocham. Wiadomo dlaczego, hue hue.
Najulubieńszy mój ever to Estranged Gunsów. Best teledysk ever ponieważ:
- Slash to seksowna bestia
- Axl jest nesamowity
- fragmenty z Use Your Illusion Tour!
- dusza Axla wychodzi z jego ciała robi facepalm i wchodzi pod prysznic wow takie głębokie przesłanie
- Slash wciąż jest seksowną bestią
- Gilby w koszulce T.Rex!
- Axl gives no fucks i się wyprowadza
- delfiny
- SOLÓWKA
- statek i Axl skacze ale go delfiny ratują
- Slash wynurza się z wody taki mokry i gra epickie solo, które skręca mi flaki
- białoczerwony adidasek Axla się topi no a na końcu jest najlepsze zdanie wszechświata "Lose your illusion" które sobie wytatuuję sama nie wiem gdzie.

Catelyn

Każdy wie, że R+ ma najlepsze teledyski. Kocham Sonne. Meil Teil jest mocne. Haifisch też uwielbiam i Mein Land, bo jest po prostu przekomiczne ^^ I nigdy nie zapomnę koleżanki rozpaczającej, że na jej Videokollektion jest ocenzurowana wersja Pussy Laughing

A i Mein Herz Breeeeeennt. Zakochałam się, w obydwu. Chociaż Tillopanda w czarnej sukni trochę mnie przeraża.
Tak poza tym, to raczej nie zwracam uwagi na teledyski, ale Depeche Mode mają dobre, o.

E: A Mann gegen Mann zniszczyło moją psychikę, stałam się zboczonym stworzeniem.

die_Kreatur

Kurczę, na śmierć zapomniałam. Panie, panowie i jednorożce, oto tak zwany mindfuck.

Lotta

Kurczaczki! Widzę, że wszyscy są tu fanami eR plusowych teledysków! Ja również! Na początku nie chciałam ich słuchać, ale Rekinowy pogrzeb Tilla tak bardzo mi się spodobał, że zaczęłam oglądać ich teledyski, a później te mejkingofy i normalnie muszę przyznać, że się zakochałam. Lubię niektóre teledyski Mansona, chyba większość. No i Florene + the Machine mają jeszcze świetne. Oczywiście jak trzeba sobie przypomnieć coś więcej, to mój musk się zawiesza.
Mann gegen Mann - tego nie oglądałam, bo się autentycznie przestraszyłam Flake'a, ale frend i tak mi zryła psychikę gifem z nim.
Oj tak... Ramsztajny to miszczowie. Jestem wielką fanką tego... no... jak mu tam? Tego Zorana (chyba), grubasa, który jest reżyserem niektórych z nich.

CarpeDiem

Ostatnio nabawiłam się przyzwyczajenia, że przed zaśnięciem oglądam teledyski na telefonie. Niektóre z koncertów, a inne oryginalne. Powiem szczerze, że lepiej mi sie po tym zasypia xD

die_Kreatur

Mam kilka nowych ulubionych teledysków.

Turisas - Ten More Miles
http://www.youtube.com/watch?v=MhgsqSBHA6M
Jest śliczny od strony wizualnej, dobrze nakręcony i ogólnie bardzo, bardzo sympatyczny. [Info ważne dla zrozumienia: Turisas to fiński bóg wojny.]

Tyr - Hail To The Hammer
http://www.youtube.com/watch?v=nvVc8g2UnAs
Przyjaciółka uważa, że ten teledysk jest kijowy i chyba faktycznie jest, jednak ja uważam, że dzięki tej ascetyczności jest bardzo klimatyczny. Ogólnie kojarzy mi się mocno z "Siódmą pieczęcią" Bergmana. I niesamowicie podoba mi się ten blondyn. Embarassed

Laibach - Tanz mit Laibach
http://www.youtube.com/watch?v=-zSRcFxZVAA
Ten teledysk robi na mnie ogromne wrażenie i jest jednym z najbardziej świadomych artystycznie teledysków, jakie widziałam. Moim zdaniem jest to taki subtelnie groteskowy pastisz na propagandę.

Ghost - Year Zero
[link widoczny dla zalogowanych]
To jest... naprawdę bluźniercze. Tak prawdziwie bluźniercze w takim tradycyjnym sensie. Z siedmioma grzechami głównymi, wyobrażeniami o sabatach czarownic i orgiami rytualnymi, Antychrystem i nagim Papą Emeritusem II w 4:50 (tak) - cała wiekowa tradycja satanistyczna w pięciu minutach. I żeńskie Ghoule, co jest takie urocze. <3