Anathema

Em

Nie wiedziałam zbytnio gdzie dodać...

Anathema (gr. klątwa, ekskomunika) – angielska grupa muzyczna. Powstała 1990 roku w Liverpoolu. Początkowo wykonująca drugofalowy death doom metal będąc wraz z grupami Katatonia, My Dying Bride i Paradise Lost prekursorem gatunku. Obecnie grupa zaliczana jest do nurtu art rocka oraz rocka atmosferycznego.

Skład:
Vincent Cavanagh

śpiew, gitary, klawisze (1990-teraz)
Danny Cavanagh

gitary, śpiew, klawisze (1990-2002, 2002-teraz)
John Douglas

perkusja (1990-1997, 1998-teraz)
Jamie Cavanagh

gitara basowa (1990-1991, 2002-teraz)
Lee Douglas

śpiew (2001-teraz)

Catelyn

Em kazała mi posłuchać, no. Tej nowej płyty, która nie jest metalowa. No to zaczynam słuchać, o fortepian! Od razu plus. No i mi się bardzo spodobało, a Sunset of Age uzależnia jak cholera. Cudowny utwór.

Em

No, śliczna ta płyta w ogóle jest.
They Die. ;3

Catelyn

No, i taka błękitna, że szpanować można kolorkiem na laście : >

Em

Hehe, of course. ;>

die_Kreatur · Wysłany: Śro 19:08, 28 Mar 2012 Temat postu:

Do Anathemy miałam *liczy na palcach* trzy podejścia. Tak średnio udane, szczerze mówiąc, jeśli spojrzy się na efekt ostateczny (patrz: Anathemy ostatenie nie słucham). Nawet rozważałam zakup Alternative 4 (tak to się nazywa?), ale w końcu nie kupiłam, a powróciłam rok później do pomysłu, przestało mi się podobać. Może kiedyś przekonam się na dobre.
Dlaczego Anathemy nie skreślam? Bo nagrali "Violence". Nigdy nie słyszałam niczego równie naładowanego emocjami i pięknego, co ten utwór instrumentalny. Prawdziwe cudo.

***

Wniosek racjonalizatorski: załóżmy subforumka "Doom metal".

Em · Wysłany: Śro 19:15, 28 Mar 2012 Temat postu:

A założę, założę. Wink

I'm not hardcore

Violence jest świetne Very Happy

Ogólnie to znam pojedyncze piosenki, a od dawna zabieram się, żeby się lepiej zapoznać Smile

Em

Ostatnia płyta jest marna. W porównaniu z Crestfallen... :/ Jednak są na niej dwie piosenki, które bardzo lubię. Między innymi tą, jest wspaniała.

Catelyn

Nie jest zła, wcale nie. Jaka to druga piosenka? Bo ja uwielbiam The Beginning And The End. A tak w ogóle to płyta We're Here Because We're Here jest świetna. Boże, Summer Night Horizon *.*

Em

Catelyn

Tia, żeby jeszcze te płyty gdzieś były. Ale nie. Empik to zuo.

I'm not hardcore

A propos Empika - Cat, pamiętasz, jak kiedyś gdzieś pisałaś, że jak jesteś w Empiku, to chowasz wszystkie płyty, żeby ci ich nie kupili? Wpadnij kiedyś do Empika w Bielsku w Sferze, pochowałam całą Tori Amos specjalnie dla Ciebie xD

A żeby spamu nie było, dodam, że polubiłam też Harmonic.

Em

Catelyn

INH, dzięki, jesteś kochana Very Happy

Tylko że wszystkie Tori mam Very Happy

Słucham nowej płyty i wiesz co? jest jeszcze 3 piękna piosenka - The Lost Child