Florence + The Machine

Catelyn

Florence and the Machine (zapisywane też jako Florence + The Machine) – pseudonim artystyczny brytyjskiej piosenkarki Florence Welch (ur. 28 sierpnia 1986 r. w Londynie) i akompaniującego jej zespołu. Wykonawca muzyki indie rock.
Grupa powstała w 2007 roku, by już rok później wystąpić na bocznych scenach festiwali w Glastonbury czy Reading.
W 2011 roku był nominowany do 53. Nagród Grammy w kategorii Najlepszy Nowy Artysta (ang. Best New Artist).

Uwielbiam <3

Em

Ha! Ja też uwielbiam. Może nie jest jednym z moich ulubionych zespołów, ale lubię słuchać. Niektóre piosenki nie przypadają mi do gustu, niektóre- wręcz przeciwnie.
Heavy In Your Arms jest najlepsza. Przebija wszystkie, uwielbiam ją.

Catelyn

Moja ulubiona to Seven Devils, bo... po prostu o wszystkim przy niej zapominam Smile

I jeszcze WTWGM i Bedroom Hymns Very Happy

Nomicane

Lubię ten zespół, fajne mają kawałki i przyjemnie się ich słucha, ostatnio nawet był jakiś dzień specjalny z Florenece + The Machine na EsceRock. ;d Podoba mi się naprawdę wiele piosenek tego zespołu, ale chyba najbardziej mi w pamięć zapadła The Girl With One Eye.

Claire

Kocham. Głos Florence jest taki... piękny, no. *-* W ich utworach jest magia. *-*

stasia

Flo jest cudna, taka magiczna, niedzisiejsza. Wspaniały głos.

semper

Takie przyjemne dla ucha, na wieczorne słuchanie ;D Jakoś specjalnie nie przepadam ani specjalnie nie lubię Very Happy

Chociaż fakt, piosenki są klimatyczne, ten nowy album to potwierdził. Znam ich z radia, o dziwa w radiu puszczają też dobrą muzykę ;D

I'm not hardcore · Wysłany: Pon 19:17, 05 Mar 2012 Temat postu:

Dziś cały dzień chodzę jakbym się naćpała i śpiewam No light, no light.
Szczególnie na matmie. Moja biedna współlokatorka, no... Very Happy

Uwielbiam głos Florence, jest piękny *.*

Aphrodite · Wysłany: Pon 20:55, 05 Mar 2012 Temat postu:

oo zgadzam się! No light, no light jest boskie! Generalnie genialny zespół. Już sa pare lat na rynku komercyjnym a jakoś się nie psują co jest bardzo pocieszające.

whocares · Wysłany: Wto 18:41, 06 Mar 2012 Temat postu:

Oj, świetna jest. Każda piosenka w jej wykonaniu jest mistrzowska. Ma genialny głos i jej piosenki mają fajne przesłanie, ciekawy tekst i świetny klimat. Generalnie to od dłuższego czasu jestem jej wielką fanką, choć nie zawsze mam ochotę na to, by jej słuchać, no ale to oczywiste. Ulubione piosenki? Girl With One Eye, Heartliness, No Light, No Light, Shake It Out, Addicted To Love

Catelyn · Wysłany: Wto 21:08, 06 Mar 2012 Temat postu:

Ostatnio mam fazę na Dziewczynę z jednym okiem ^^ W ogóle Lungs jest świetne i lepsze od Ceremonials, ale to drugie też jest świetne.
No i jak zwykle zacznę gadkę o moich ukochanych bi sajdach - Swimming, Bird Song i Addicted To Love, aaa! <333 Kocham.

Midge Foe · Wysłany: Pią 16:36, 09 Mar 2012 Temat postu:

Toż to jedna z moich największych muzycznych miłości Very Happy

Welch ma niesamowity głos. Za czasów Lungs tylko ją lubiłam, przyjemnie się jej słuchało i jednak wolałam utwory spoza płyt: Galaxy of the Lost, Bird Song. To za sprawą Ceremonials ją pokochałam - płyta może dla niektórych zbyt ciężka i "barokowa", ale ja takie coś lubię: gospel w Lover to Lover, nawiedzone Seven Devils to wg mnie najlepsze co maszyna wyprodukowała. No i oczywiście to, co się na płycie nie znalazło: Remain Nameless i Landscape (które wcale nie brzmi jak demo).

A teraz obczajamy nowy teledysk:
Never Let Me Go
Aaa, co się stało z jej włosami? Shocked

Catelyn · Wysłany: Sob 11:07, 10 Mar 2012 Temat postu:

Czy. Mi. Się. Wydaje. Czy te włosy są BRĄZOWE?!
A ten, ja też wolałam piosenki spoza płyt, Bird Song, Swimming, Falling, Addicted To Love, Bedroom Hymns, Strangenes & Charm *.*

cornshucker · Wysłany: Sob 12:57, 10 Mar 2012 Temat postu:

A mnie ona jakoś nie podnieca, chociaż Heavy In Your Arms jest fajne.

Aphrodite · Wysłany: Czw 8:44, 15 Mar 2012 Temat postu:

Tak mi się wydaje, że pani Florence idealnie wpasowała się w klimat XXI wieku, w którym prym wiodą wampiry i paranormal romance. Ona sama wygląda bardzo zagadkowo, ubiera się jak nie z tej epoki no i śpiewa też całkiem inaczej. Trochę jak Enya, Enigma coś w tę stronę. Jest taka zagadkowa, świeża. I tu chyba tkwi jej sekret Wink