Nodame Cantabile

Em

Musiałam dodać Nodame Cantabile* po prostu.

Shinichi Chiaki – student japońskiej akademii muzycznej. Utalentowany, ambitny, przystojny i do tego perfekcjonista w każdym calu – tylko pozazdrościć. Jego największym marzeniem jest zostać dyrygentem, tak jak jego idol z dzieciństwa Sebastiano Vieira i móc uczyć się pod jego kierunkiem w Wiedniu. Aby to wszystko urzeczywistnić wystarczy tylko wsiąść do samolotu i... tu właśnie pojawia się problem. Chiaki panicznie boi się latać, podobnie sprawa ma się z pływaniem. Wygląda więc na to, że utknął w Japonii na dobre. Pewnego wieczoru sfrustrowany chłopak idzie do baru, gdzie stara się utopić swoje smutki w alkoholu. Kiedy budzi się następnego ranka, z przerażeniem odkrywa, że miejsce, w którym się znajduje to z pewnością nie jego mieszkanie, a właścicielka owego przybytku jest co najmniej dziwna. Lokatorką okazuje się Megumi Noda (zwana przez wszystkich Nodame), która podobnie jak Chiaki studiuje w tej samej akademii i o zgrozo, jest też jego sąsiadką! Od tej pory, dotychczasowe spokojne życie młodego muzyka zmienia się całkowicie...

*Cantabile znaczy śpiewny.

Break

Bardzo lubię. Ale raczej nie polecam osobie, która nie lubi muzyki klasycznej. Koncerty są dosyć sporą częścią niektórych odcinków. Mam wrażenie, że Nodame w tym swoim bałaganie wzorowana była na mnie. Jestem po jednej serii ale z tego co wiem ich tam jeszcze jest. Trzeba byłoby się zabrać.

Krasska

Podobało mi się bardzo anime, bo i muzykę takową lubię, choć czasem faktycznie było tego za dużo. Oczywiście już prawie nie pamiętam o czym to było :P Muszę sobie zrobić powtórkę, bo na pewno parę razy się wzruszyłam i byłam zadowolona po seansie. Oglądałam wszystkie chaptery ;3

Czaję się też na film Nodame Cantabile.